Wiceprezes PiS i były szef MON Antoni Macierewicz poparł narodowców organizujących Marsz Niepodległości i stwierdził, że podczas tego wydarzenia doszło do “wydarzeń, które musza zostać wyjaśnione”. Chodzi o agresję policji i rzekome ataki w wykonaniu lewicowych bojówek, np. Antify. Lider PO Borys Budka stwierdził, że ta wypowiedź dowodzi walk wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości.